zaczynamy pracĘ nad stropem zbrojenie juŻ uŁoŻone, czĘŚĆ belek stropowych i bloczkÓw rÓwnieŻ. Po ŚwiĘtach strop bĘdzie zalany. MiaŁobyĆ przed ale wykonawca mÓwi Że nie bĘdzie siĘ spieszyŁ bo musi wszystko sprawdziĆ Żeby czegoŚ nie zapomnieĆ( nie mogĘ tylko zrozumieĆ co moŻnabybyŁo zapomnieĆ, no ale tu siĘ zgodziŁAm lepiej powoli ale dokŁAdnie).
DostaliŚmy teŻ pierwszĄ wycenĘ okien okoŁo 9000 ale czekamy jeszcze na jednĄ i wtedy zdecydujemy. Okna miaŁy byĆ z zewnĄtrz w kolorze zŁoty dĄb a w Środku bjaŁe. Ale nasz wykonawca przekonuje nas Że lepsze sĄ jednolitego koloru wiec chyba bĘdĄ obustronnie w kolorze zŁoty dĄb.
Dzisiaj teŻ mĘŻuŚ postaraŁ siĘ o drzwi wejŚciowe na czas budowy coby budynek a raczej garaŻ zamknĄĆ.
ByŁ teŻ ktoŚ od wiĘŹby ale nie wiem co i jak to juŻ nasz wykonawca dogaduje. Ja tylko zastanawiam siĘ nad podbitkĄ czy robiĆ od wewnĄtrz. Kusi mnie bardzo choĆ w pierwszej wersji zrezygnowaliŚmy bo chcieli cos kolo 3000 za zrobienie dodatkowo, ale nie wiem czy siĘ nie skusze. ProszĘ o radĘ tych co budowali czy lepsza jest podbitka od wewnĄtrz czy robiona pÓŹniej.
Od rana piĘknie Świeci sŁonko aŻ w pracy niechce siĘ siedzieĆ.
W sobotĘ Panowie murarze koŃczyli Ściany parteru i w tym tygodniu zabiorĄ siĘ za strop. A my czyli inwestorzy korzystajĄc z piĘknej pogody mieliŚmy sprzĄtaĆ trochĘ na dziaŁce a skoŃczyŁo siĘ grilowaniem bo akurat przyjechali znajomi. Ale co tan pogoda piĘkna wszyscy nieco opaleni a posprzĄtamy w tym tygodniu. Takie ŚwiĄteczne porzĄdki.
Co do budowy to domek nabiera ksztaŁtÓw mam tylko maŁy dylemat. OtÓŻ z dolnej Łazienki zrezygnowaŁam na rzecz samego wc i mikro spiŻarki z wejŚciem z wiatroŁapu tylko tak teraz patrzĄ Że to naprawdĘ bĘdĄ mikropomieszczenia. UmÓwiŁĄm siĘ z wykonawcĄ Że przed postawieniem Ścianek dziaŁowych najpierw zrobimy atrapĘ Żebym zobaczyŁa jak to wyjdzie . Niby to sobie wyobraŻam ale zawsze to lepiej w praktyce naocznie zbadaĆ. A dotego wciĄŻ nie mogĘ siĘ zdecydowaĆ gdzie zrobiĆ wejŚcie do wc czy na Ściance w przejŚciu do kuchni czy na wprost schodÓ.